czwartek, sierpnia 23, 2007

spotkanie po latach ;)



a to nie zmienna Orka
ja chyba też sie nie zmieniłam- kwiatki zawsze były moją pasją

Estera Marlena i Martyna

ta mina jest cudowna- ale Michalina- kto CI uwierzy!

:)

i znowu 3ka wspaniałych

hmmmmm

Jagódka z Marlinką

Dąbrówka- wiadomo!
nie wiem gdzie ona to mieści!

respekt musi być!

i Roszakkkkkkkkk
a co tam - jeszcze jedno foto z innego ujęcia ;)

Kaś


i tym jak cudownych zdjęciem kończę foto-relacje ze spotkania dawnej klasy gimnazjum...

podsumowania dokonała już Estera więc nie będę sie powtarzać...

ale to jeszcze nie koniec imprezy
....
noc jest długa a imprezy w Mogilnie trwają min do 4 rana albo i dłużej...
( ale ciiiii)


więc
c.d.n.

13 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

estera to moze byc
;d co? a dzis idziemy na hip hop
jest jedna rzecz dla której warto życ hip hop
i nie zmienia sie nic:D

michalinos:D

piątek, 24 sierpnia 2007 08:07:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

noc jest nasza!!!!!
to będzie niezapomniany koncert :)

piątek, 24 sierpnia 2007 08:57:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

"estera to może być" co to za szyfr?? ;P co to za aluzja :P:P
od kiedy odkryłam, jak wiele łączy mnie z Michaliną (zwłaszcza wspólny chłopak) stałyśmy się bratnimi duszami ;*
Ania nie ma się z kim Gałą dzielić, to biedna jest trochę ;)

cóż, Mogilno wymiata-my jesteśmy po prostu ZAJEBIśCI:
*najładniejsze dziewczyny!!!!!
*imprezy do rana!!!!!
*dłuuugie przyjaźnie ;***
*i koncerty na barce-oj będzie się dzisiaj działo ;] Misia - a kogo będzie Ci dzisiaj tam brakowało? hahaha lol

piątek, 24 sierpnia 2007 12:18:00 CEST  
Blogger estera said...

zapomniałam wczoraj te fotki od Ciebie zgrać-ale to przy okazji kiedyś ;]
eeeej czy wy też macie wrażenie, że z tego bloga to sie biuro matrymonialne robi? der skandal!!!!
hihi

piątek, 24 sierpnia 2007 12:43:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

Biuro matrymonialne to mało powiedziane!!!! Powinnam wprowadzić opłaty za możliwość komentowania i wpisywania takich treści....
od października Wam sie te głupoty skończą ... zaraz zaraz powinnam napisać NAM :)

piątek, 24 sierpnia 2007 12:53:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

dostałam się na ochrone środowiska:D

piątek, 24 sierpnia 2007 13:31:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

gratuluję ;] cóż, my z Anną (i szymuś i Gała oczywiście też;P) dostaliśmy się za pierwszym razem :P:P
ale będzie imprezowanie od października niah niah ;]

piątek, 24 sierpnia 2007 13:35:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

No to współczuje Lidce S- a tak się dziewczyna modliła...!!
aha- gratuluje :P

piątek, 24 sierpnia 2007 13:37:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

co Ty ja tam szukam nowych ludzi do znecania się!!!!
a gdzie nasz kolejny korespondent?
Głaa?
Szymus napewno tez sie cieszy:D

Michalinos

piątek, 24 sierpnia 2007 15:36:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

hehehe było Ciekawie:)

Ciekawe kiedy powtórka??

:*:*

piątek, 24 sierpnia 2007 16:06:00 CEST  
Anonymous Anonimowy said...

własnie sobie przypomniałam że Szymek przyjeżdza w czwartek:D
czyz to nie piekne:D napewno mnie odwiedzi w pracy:D

Michahaha

niedziela, 26 sierpnia 2007 16:34:00 CEST  
Blogger estera said...

nic z tego - nie oddamy Szymusia po dobroci!!!!!!!! będziemy walczyć jak lwice o nasze mięso - prawda Aniu? ;D;D;D

niedziela, 26 sierpnia 2007 23:53:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

jak lwice...a nawet jak lwy !!!

poniedziałek, 27 sierpnia 2007 00:13:00 CEST  

Prześlij komentarz

<< Home