czwartek, sierpnia 30, 2007

Powidz- takie tam :P

poranki...



bałagan- ale bardzo mięciutkifaceci sprzątaja
a kobiety :)
Maks "wypoczęty"
obstawiam ,ze rozmyśla o marzeniu życia
( wtajemniczeni wiedzą co nim jest : P )

czarna poduszeczka
jak Mazury
desperacje próby zrobienia sobie fotki...

zdjęcie o znaczeniu symbolicznym
dobrze jest wspólnie pomilczeć..
lubię tą swoją "samotność"
( i to zdjęcie...)

ale kontraścik :)

oj co tam się działo...

c.d.n.

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

pijaństwo mleko byscie pili:D

piątek, 31 sierpnia 2007 08:05:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

i to i to procenty więc spoko :)

piątek, 31 sierpnia 2007 13:04:00 CEST  
Blogger estera said...

już tęsknię za... Siwą ;D szkoda, że musiała tak szybko wyjechać - serce mi pękło ;((
heeee a co tam Gale wystaje z pościeli? jakieś czarne loki:P ciekawe, czyje :P

sobota, 1 września 2007 18:47:00 CEST  

Prześlij komentarz

<< Home