czwartek, czerwca 21, 2007

staromiejska przygoda z DZIKIMI kotami :)


dobre humorki dopisywały :)
i głupoty


jak Petrusek :)

kto tam by się kotka bał :P


słodziutkie


to gdzie kroczymy? może teraz na południe?

Lechia Gdańsk!
KOLEJORZ to jest toooooo

no ładnie... zdrada barw klubowych?
( nigdy)


pumka :***
( kupcie mi taką)



jak widać kotki nas bardzo polubiły :)
i ze wzajemnością

1 Comments:

Blogger estera said...

Kamlot mosz na girach pumki ciołku :P
MOJA JEDYNA MIłOść TO KOLEJORZ...
heheh a polski Justin? lol

czwartek, 21 czerwca 2007 14:59:00 CEST  

Prześlij komentarz

<< Home