czwartek, kwietnia 26, 2007

dziś napotkałam na ten wierszyk- jakoś tak jest mi bliski- zapraszam do lektury...


Józef Baran - "Mam 25 lat"

Mam dwadzieścia pięć lat

a moje życie zamyka się w siedmiu dniach

jeden z tych siedmiu dni

jest dniem moich urodzin

jeden z tych siedmiu dni

będzie dniem mojej śmierci



żyłem a właściwie spałem

w poniedziałek wtorek środę

czwartek piątek sobotę niedzielę

był to bardzo dyskretny sen

z zachowaniem wszelkich niezbędnych pozorów życia



obudziłem się nagle na widok pięknej lalki

obudziłem się na pogrzebie brata

na biodrach dziewczyny

na własnym weselu



mam dwadzieścia pięć lat

i jeszcze kilkanaście może kilkadziesiąt razy

budziły mnie wstrząsy zgrzyty przenosiny

z jednego łóżka domu do drugiego .



obecnie coraz rzadziej się budzę

tutejsze powietrze górskie sprzyja moim snom

prowincja porusza się koło mnie na palcach

a siedem nianiek tygodnia kołysze mnie

i zawodzi wciąż jedną i tę samą kołysankę

Olszyny 1972



P.S. Przepraszam ,za brak postów ostatnim czasy- powód jest prosty- matura...
Nowe fotki w dużych ilościach po 24 maja

niedziela, kwietnia 15, 2007

Cudowna wiosna w sobotnie popołudnie...

czasami malutki krok,
gest,
pojedyncze słowo,
czy
kilka sekund
wystarczą, aby
....zmienić wszystko...


akt drobnego wandalizmu ;P









kilka fotek z koncertu w GS

PKP- początek i koniec wielu rzeczy....
kwiatek o znaczeniu symbolicznym
KumkaOlik


Muchy






piątek, kwietnia 13, 2007

wiosenny deszcz w ogrodzie













( wydaje mi się , że te zdjęcia nie potrzebują komentarza
- porostu cuda natury , moje oko i super makro w Canon'ie ;))

poniedziałek, kwietnia 09, 2007


Piotrowski Antoni- "wiosna"
( coś dla oka)

Strawberry letter 22- Brothers Johnson
( Pulp Fiction)
(coś dla ucha)

hello my love i heard a kiss from you.
red magic satin playing near too
all through the morning rain i gaze
the sun doesn't sun
rainbows and waterfalls run though my mind.

in the garden i see
west purple showers, bells, and tea
orange birds and river cousins dressed in green.
pretty music i hear
so happy and loud
blue flowers echo from a cherry cloud

feel sunshine sparkle pink and blue
playgrounds will laugh if you try to ask
is it cool or is it cool
if you arrive and don't see me
i'm gonna be here with my baby
i'm free flying in her arms over the sea

feel sunshine yellow candy screens
see speakers of kite
with velvet roses digging freedom's flight
a present from you strawberry letter 22
the music plays
i sit in for a few

kotka psotka

.... gorąca czekolada z cynamonem ...

słodka chwila z kimś bardzo ważnym :*

radosna twórczość nocna 1.

najlepsze pomysły rodzą się w nocy...
kilka obrazków a tysiące skojarzeń...
i pięknych wspomnień...

sobota, kwietnia 07, 2007

prezęt świateczny

oto co KróliczekWielkanocny zostawił na Żeromskiego 1 :)

wszystkie moje :P


poniedziałek, kwietnia 02, 2007

piatkowy spacer...

początek wyprawy...















czy tu nie jest pięknie?!