środa, sierpnia 23, 2006

piersiówka i cytrynówka- kłopczyn


Wojtek i piersiówka ( cytrynówa )

Esterka i ja- autoportret:D

moja dzieło przed konsumpcją

Estii

:)

Wiktorn





Kicior

2 Comments:

Blogger estera said...

piersióweczka samonapełniająca to z pewnością sprawka boska... ciekawe,co na to mocherowe berety ;D lol pozdro spod Poznannnnnia... :PP

środa, 23 sierpnia 2006 20:26:00 CEST  
Blogger Ank@ said...

i tak ma byc:)

piątek, 25 sierpnia 2006 10:36:00 CEST  

Prześlij komentarz

<< Home